Postanowiłam wstawić mały kurs tkania krajek,takie początki absolutne...O robieniu tabliczek już wspominałam,ale dodam jeszcze że trzeba je sobie solidnie wyczyścić papierem ściernym,zaznaczyć numerki na jednej stronie,znaczenie krawędzi na różne kolory też jest bardzo przydatne...Można to zrobić kredkami akwarelowymi,lakierami do paznokci(o ile posiada się tak drastycznie różne kolory,a nie same odcienie różu)...chociaż jakby się chcieć trzymać realiów epoki (wczesnegoŚredniowiecza),trzeba by użyć raczej...hmm..np.kredy,węgla,ochry(glinka taka..)i soku z jakiegoś zielska...?Ciekawe czy by wyszło...
Ale nie jesteśmy w Średniowieczu,więc można sobie pozwolić na solidny lakier bezbarwny na koniec.Ja nie polakierowałam,i teraz mi się wełna zaczepia przy przekręcaniu.Skończę tą niebieską krajkę i nadrobię niedopatrzenie..
Schemat z mojej pierwszej krajki,tej na 8 tabliczek.Nie jestem pewna czy to dokładnie ta kolejność kolorów,najwyżej wyjdzie troszkę inaczej.Przecież to można zmieniać,np.zamiast białego(w schemacie żółty) można dać wściekły patologiczny róż i też będzie.
Po nawleczeniu wg.wzoru należy ułożyć tabliczki numerkami w jedną stronę,kolory na krawędziach mają się zgadzać...Związać cały pęk nici na jednym końcu,ponaciągać nitki w miarę równomiernie i związać na drugim końcu.Przyczepić do paska(na sobie),stanąć sobie tak żeby nitki były naciągnięte,tabliczki na wyciągnięcie ręki...Wyprostować się!(Aha,zapomniałam napisać,że z drugiej strony należy pęk nitek przywiązać do czegoś co się nie przewróci przy naciąganiu)PS.ciekawy głowonóg mi wyszedł...
Teraz potrzebujemy kłębuszka nitki najmniej ładnej ale generalnie w kolorze występującym w krajce,bo czasem go widać pośrodku,i na krawędziach.To będzie wątek,który trzeba przekładać przez otwór między górną i dolną warstwą osnowy,przekręcić WSZYSTKIE tabliczki(można nie wszystkie,inny wzór wychodzi,wyższa szkoła jazdy...)do siebie,znowu przewlec,przekręcić,znowu przewlec wątkiem....
Moje krajki są tkane na zasadzie 4x do siebie,4x od siebie,wtedy robią się romby a nie strzałki i osnowa się idiotycznie nie skręca.
----------------------------
Zrobiłam filmik - tutorial o tkaniu krajek. Zapraszam do tego wpisu
Widzę że mój kursik cieszy się powodzeniem,sądząc po ilości osób zaglądających do mnie w poszukiwaniu opisu tkania krajek...Cieszy mnie to,tylko czemu nikt się nie odzywa?Nieprzydatny się okazuje,że szkoda słów..?Jest gdzieś lepszy?To linka proszę,też się chcę nauczyć lepiej!;-)
OdpowiedzUsuńA ja się odezwę, a co! Trafiłam przez przypadek, tak mi się jakoś o krajkach przypomniało. Gdy dawniej szukałam, tylko zagraniczne instrukcje widziałam, a i niespecjalnie mi podeszły.
OdpowiedzUsuńSesese, niech no tylko odrobinę czasu znajdę po sesji.. ]:>
O jak mi miło,że jednak się Ktoś odezwał!A sądząc po statystykach,nic innego na tym blogu się nie liczy,tylko krajki,aż się dziwiłam.Zastanawiam się nad wykonaniem jeszcze jakiejś,ale na razie nie mam kiedy i z czego...kordonki jednak są za cienkie:-( Pozdrawiam i zachęcam do tworzenia,jestem ciekawa efektów :-)
OdpowiedzUsuńSwietny kursik, ale ja to za tepa jestem i nic nie kumam, ale to nic, nie wszystko trzeba umiec, za to warto ogladac :))
OdpowiedzUsuńDzieki ze ci sie wogole chcialo to przedstawic :))
Witaj :)
OdpowiedzUsuńMam małe pytanko jak to się dokładnie przekręca bo ja tego do końca nie kumam :P
Będę wszęczna za dalsze instrukcje
Pozdrawiam :D
Bajko,zależy ci na tym szybko?bo jak już się ten post cieszy taką popularnością,to postarałabym się coś ..no nie wiem,tutorial zdjęciowy albo wręcz filmik,chociaż nie wiem,czy mi się uda..Ale to na pewno nie dziś.Wytłumaczyć słownie chyba nie zdołam bardziej dokładnie...Póki co pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitajcie! Po opanowaniu plecenia sznurków lucet i palce, wzięłam się za krajki. Jestem na etapie poszukiwań. Fajnie, że udało mi się trafić na tą stronkę, jasno i przejrzyście.
OdpowiedzUsuńCo do filmików, polecam youtube. Wystarczy wpisać tablet weaving i dużo filmików na temat tabliczkowego tkania krajek można znaleźć.
Od razu można pojąć zasadę obracania.
Miłego tkania!
Anneke
http://stranamasterov.ru/node/236235 a czy Бёрдышко zwane u nas trzcinką nie jest o 100% prostsze moje panie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za link do tutoriala, jak zrobić taki przyrząd.Znam go pod nazwą "bardko"
UsuńZgadzam się,że na bardku tkać jest prościej,na pewno nawlekanie jest prostsze..Ale wzory też są o wiele,wiele prostsze.Przynajmniej te szybkie i proste, bo można niby wyciągać niektóre nitki osnowy i robić różne wariacje,ale to już jest dłubanina,która z pewnością nie jest prostsza od tkania na tabliczkach.
Nie mniej jednak dziękuję,bo a nuż się komuś przyda:-)
Witam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ten opis, jest bardzo pomocny. Interesuję się trochę rekonstrukcją historyczną i niedawno naszła mnie chęć to tworzenia takiego rękodzieła.
Mam jednak mały problem, bowiem nie wiem o co chodzi z tymi "S" i "Z"...
Chciałabym prosić o jakieś wytłumaczenie.
Witam wszystkich po wielu latach od publikacji tego postu. Dotarłam tutaj bo od dłuższego czasu poszukuję kursu dla zaawansowanych. Usilnie próbuję odtworzyć ram' chorn alce mi nie wychodzi. Dwa rzędy idą dobrze a dwa kolejne już nie. Można liczyć na mały instruktaż?
OdpowiedzUsuń